Inflacja w Polsce mocno się zmieni Skrajne prognozy ekonomistów

Znalazła się w stagnacji, a najnowsze miesięczne dane wskazują na załamanie sprzedaży detalicznej i słabe perspektywy wzrostu tej gospodarki w kolejnych kwartałach. Również w Polsce widoczne są symptomy spowolnienia. Indeks PMI obrazujący nastroje w przemyśle w ostatnich miesiącach wyraźnie się obniżył. Towarzyszyły temu gorsze od oczekiwań odczyty produkcji przemysłowej, budowlano-montażowej i sprzedaży detalicznej. Chciałbym przy tym zaznaczyć, że choć czynniki popytowe będą oddziaływać jednoznacznie w kierunku stopniowego spadku inflacji, to prognozy dynamiki cen w kolejnych miesiącach obarczone są nadal bardzo wysoką niepewnością.

NBP publikuje komunikat po decyzji w sprawie stóp procentowych. Jest niepewność

Wskaźnik CPI pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są poddawane zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka. To pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje. Pozwala też określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana np. Przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami. W czwartek Narodowy Bank Polski opublikował dane dotyczące wskaźników inflacji bazowej w kwietniu.

  1. Wpłynie na to nie tylko wycofywanie się z tarcz antyinflacyjnych (powrót stawki VAT na żywność do 5 proc. z 0 proc. oraz zapowiedziane podwyżki cen energii), ale przede wszystkim utrzymująca się podwyższona presja inflacyjna, widoczna w miesięcznej dynamice inflacji bazowej (oczyszczonej z czynników sezonowych).
  2. “Ważnym krajowym ryzykiem projekcji jest kształt polityki fiskalnej po uformowaniu rządu po wyborach parlamentarnych, w tym możliwość wzrostu wydatków publicznych powyżej założeń scenariusza centralnego projekcji lub zmniejszenie obciążeń podatkowych” – napisano.
  3. Centralna ścieżka projekcji NBP zakłada, że inflacja w tym roku wyniesie 14,2 proc., w 2023 r.
  4. Jego efektem będzie spowolnienie wzrostu gospodarczego, nie tylko w Stanach Zjednoczonych i strefie euro, ale – ze względu na istnienie globalnych powiązań handlowych – w większości gospodarek na świecie.
  5. Tym niemniej wzrost inflacji ma również swoje krajowe, wewnętrzne źródła.

Koniec eldorado w dyskontach? Większość cen idzie w górę [Koszyk zakupowy Business Insidera i aplikacji PanParagon]

Projekcja została przygotowana przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP z uwzględnieniem danych dostępnych do 22 czerwca 2022 r. “Według naszego fintechu, w rezultacie nastawienie RPP nadal będzie atutem złotego. Choć realna atrakcyjność odsetkowa polskiej waluty wraz z podnoszeniem się dynamiki CPI będzie się kurczyć, to wyróżnikiem w otoczeniu globalnego luzowania polityki pieniężnej będzie brak przestrzeni do obniżek oraz relatywnie silny wzrost gospodarczy” — napisał. Kwietniowy spadek inflacji bazowej wpisuje się w dłuższy trend, rozpoczęty w marcu 2023 r.

Stopy procentowe NBP w 2023 roku

Kolejnych grup wiekowych programem bezpłatnych leków refundowanych. Dodano jednak, że w przeciwnym kierunku będą oddziaływać niedobory kadrowe w niektórych branżach, a także dwukrotna podwyżka wysokości płacy minimalnej w 2024 r., wynosząca średniorocznie 20,5 proc. “Uwzględniając różnokierunkowe oddziaływanie powyższych czynników, realne wynagrodzenia w latach 2024— 2025 będą rosły średnio w tempie zbliżonym do tempa wydajności pracy, przyczyniając się do odbudowy realnych dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych” — dodano. Centralna ścieżka projekcji dynamiki PKB zakłada, że w tym roku wyniesie tylko 0,3 proc. (c oznacza spore spowolnienie z 5,3 proc. w 2022 r.), a w latach 2024 i 2025 przyśpieszy odpowiednio do 2,9 proc.

NBP: prognoza inflacji w 2022 r. na poziomie 14,2 proc.

Zostanie ich zdaniem prawdopodobnie przełożone na ceny w ciągu najbliższych dwóch-trzech miesięcy, w miarę wzrostu popytu konsumenckiego. W połączeniu z odbiciem wzrostu gospodarczego, który utrzyma nadal wysoką dynamikę inflacji bazowej, przełoży się to na wyższy wskaźnik CPI” — argumentowali. Podtrzymują, że na koniec 2024 r. Inflacja znajdzie się blisko 4,5 proc. Z kolei Super sztuczki aby osiągnąć sukces w handlu Forex online inflacja bazowa (czyli wskaźnik nieuwzględniający cen paliw, energii i żywności) na przestrzeni roku będzie asymptotycznie się obniżać. “Przy tym zdajemy sobie sprawę, że dobra sytuacja na rynku pracy (w tym wysoki wzrost wynagrodzeń) wraz z nadchodzącym ożywieniem gospodarczym spowodują odbicie inflacji bazowej, ale dopiero na przełomie lat 2024 i 2025” — napisali.

Średnio w 2025 r., a PKB odpowiednio na poziomie 2,4 proc. Autorzy raportu wskazują, że do rewizji ścieżki PKB w górę przyczynia się również szybsze od założeń projekcji listopadowej wygasanie presji kosztowej będącej skutkiem szoków podażowych z ostatnich lat. W poniedziałek NBP opublikował “Raport o inflacji – lipiec 2023 r.”.

Nasze szacunki bazujące na modelach ekonometrycznych wskazują ponadto, że w przypadku Polski czynniki zewnętrzne odpowiadają za około 75% odchylenia inflacji CPI od celu inflacyjnego. Inflacja bazowa (wskaźnik nieuwzględniający cen energii, żywności i paliw, na które bank centralny ma mniejszy wpływ) ma według NBP w 2024 r. Wynieść średnio 4,7 proc., w 2025 r. Lekko zmaleć do 4,5 proc., a w 2026 r. I choć są to nieco bardziej optymistyczne dane niż z listopadowej projekcji (zakładano 5,2 proc. w 2024 r. i 4 proc. w 2025 r.), to wciąż inflacja bazowa nie schodzi do celu (mimo wydłużenia projekcji do 2026 r.) i to może powstrzymywać RPP przed cięciami stóp procentowych.

W latach 2024 i 2025 z 2,9 proc. Ale to i tak mniej niż oczekiwano w lipcu (odpowiednio 3,7 i 4 proc. AvaFx Forex Broker z możliwością szkolenia w latach 2024 i 2025). W przypadku rocznej dynamiki polskiego PKB prognozowane jest z 50-proc.

Wyniósłby średnio 4,6 proc. Odpowiadając na pytania dziennikarzy Grostal przyznał, że prognozowane przez rynek obniżki stóp procentowych podwyższą ścieżkę inflacji. Jak podkreślił w trakcie prezentacji raportu Witold Grostal, dyrektor Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych NBP, lipcowe projekcje zakładają też utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Prawdopodobieństwem – powinna wynieść między 11,7 proc. – wynika z prognoz ekspertów, którzy wzięli udział w opublikowanej w poniedziałek ankiecie makroekonomicznej NBP.

5,2 proc., a w 2025 r.

W raporcie stwierdzono, że sytuacja na rynku pracy pozostaje dobra, o czym świadczy niska stopa bezrobocia, wysoki poziom zatrudnienia, oraz dalszy wzrost przeciętnych wynagrodzeń nominalnych. Zwróciła też uwagę, że inflacja jest w znacznym stopniu importowana z zewnątrz – chodzi głównie o ceny energii i żywności. Inflacja w 2023 roku wyniesie średnio 13 proc. – ocenił 15 lutego 2023 r.

Późniejsza agresja zbrojna Rosji przeciw Ukrainie nasiliła wskazane zaburzenia, co skutkowało przyśpieszeniem dynamiki cen na świecie. Najczęściej używanym przez analityków wskaźnikiem jest wskaźnik inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii. Pokazuje on tendencje cen tych dóbr i usług, na które polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny ma relatywnie duży wpływ. Ceny energii (w tym paliw) są bowiem ustalane nie na rynku krajowym, lecz na rynkach światowych, czasem również pod wpływem spekulacji. Ceny żywności w dużej mierze zależą m.in. Od pogody i bieżącej sytuacji na krajowym i światowym rynku rolnym.

Wtedy w szczytowym momencie osiągnęła poziom 12,3 proc. W tamtym czasie jeszcze wyższa była zwykła inflacja, która przekraczała nawet 18 proc. W listopadowej projekcji ekonomiści NBP prognozowali wyższą inflację niż teraz (zakładając brak przedłużenia tarcz). Wtedy szacowano, że indeks CPI w 2024 r.

Według nowej projekcji wynagrodzenia mają rosnąć w 2024 r. Średnio w tempie 9,3 proc., a w 2025 r. 6,8 proc., czyli po 0,1 pkt proc. Szybciej niż sądzono w lipcu. Tempo wzrostu płac to około 12,8 proc.

Spadnie do 4,6 proc., a w 2025 r. To oznacza nieco niższy poziom w tym i przyszłym roku oraz wyższy w 2025 r. W porównaniu do projekcji z lipca. Wtedy szacowano inflację wynoszącą odpowiednio 11,9 proc., 5,2 proc. Według centralnej ścieżki, inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wyniesie 8,9% w 2022 r., Arbitraż na giełdzie – Globe Trader 7,5% w 2023 r. Inflację CPI podnosi natomiast rewizja w górę dynamiki cen energii, pod wpływem wyższych niż w poprzedniej rundzie prognostycznej cen ropy naftowej (wpływ tego czynnika na ceny energii w br. niweluje ustawowe zwiększenie limitów zużycia gwarantujących niższe opłaty za prąd przez gospodarstwa domowe).

NBP opublikował najnowszą prognozę inflacji i PKB. Listopadowa projekcja inflacji przewiduje, że jej odczyt będzie wyższy na końcu okresu prognostycznego, niż wynikało to z poprzedniego raportu. NBP bierze pod uwagę rewizję w górę dynamiki cen energii oraz możliwość zmiany polityki fiskalnej po uformowaniu nowego rządu. Biorąc pod uwagę kwartalne prognozy, inflacja bazowa – podobnie jak główny wskaźnik CPI – nie dotrze do punktowego celu w horyzoncie prognozy. Perspektywy jego osiągnięcia wręcz pogorszyły się w stosunku do poprzedniej projekcji.

Choć inflacja konsumencka wzrosła w kwietniu, inflacja bazowa spadła. To ona będzie głównym wyznacznikiem dla kształtowania się w Polsce stóp procentowych i oprocentowania kredytów w bankach. “Za stopniowym obniżaniem się inflacji przemawia spowolnienie wzrostu łącznego popytu w gospodarce, ograniczenie presji kosztowej ze strony rynku pracy, założone stopniowe obniżanie się cen surowców na rynkach światowych oraz ustępowanie cenowych efektów napięć w sieciach dostaw” – dodano. Centralna ścieżka projekcji NBP zakłada, że inflacja w tym roku wyniesie 14,2 proc., w 2023 r. – 12,3 proc., a w 2024 r. Szczyt inflacji ma nastąpić w pierwszym kwartale przyszłego roku z CPI na poziomie 18,8 proc.

Jest to również termin na opłacenie należnych składek za kwiecień 2024 r. Wraz z ewentualną dopłatą składki rocznej. “Ten rok będzie rokiem trudnym, ale mimo wszystko rokiem wzrostu gospodarczego i spadającej inflacji” – podkreśliła. “Prognozy analityków rynkowych oscylują w okolicach 1 proc., pomiędzy 0,7 a 0,9 proc. i myślę, że jest to bardziej realistyczna prognoza. Natomiast wierzę w polską gospodarkę, ale też działania rządu polegające na wsparciu inwestycji publicznych, które mają na celu podtrzymanie wzrostu gospodarczego” – powiedziała szefowa MF. Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w styczniu o 17,7 proc. Rdr i wzrostu o 2,7 proc.

Wg projekcji wynagrodzenia mają rosnąć w 2024 r. Tymczasem w piątek sam prezes NBP Adam Glapiński stwierdził, że możliwa jest obniżka stóp już na wrześniowym posiedzeniu RPP. Klienci Krajowej Administracji Skarbowej coraz więcej spraw urzędowych mogą załatwić bez wizyty w urzędzie skarbowym. Jest to możliwe z dowolnego miejsca za pośrednictwem infolinii KAS lub za pośrednictwem usług e-Urzędu Skarbowego. Już po raz drugi od momentu wprowadzenia rewolucyjnych przepisów Polskiego Ładu przedsiębiorcy mają obowiązek złożenia rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne. Dwudziesty dzień maja jest ostatnim dniem na dopełnienie tego obowiązku.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *